wtorek, 22 stycznia 2019

Nasza polska rzeczywistość!

Polska. Mój kraj ukochany, moja ojczyzna!
To tu się urodziłam, tu chcę mieszkać. 
Patrząc jednak na to, jacy tu są ludzie wszystkiego mi się odechciewa. 
Ostatnie wydarzenia z WOŚP, przeciągają się niemiłosiernie. 
Gdańsk się zintegrował, jak również wiele innych polskich miast. Ludzie wyrażali się z ogromną sympatią o Prezydencie, wyczuwało się wielki szacunek do drugiego człowieka.

Piosenka "Sound of silence" grupy Disturbed wybrzmiała w Gdańsku na ulicach, co spowodowało, że na całym ciele miałam ciarki. Niesamowita scena. Ten utwór zostanie już na zawsze symbolem tych wydarzeń. 
W związku z tymi tragicznymi wydarzeniami policja rozpoczęła dochodzenie. A władze Gdańska przygotowania do pogrzebu. Partia rządząca pochowała swoich największych wichrzycieli, żeby nie było mowy nienawiści, o której w ostatnim czasie mówi się bardzo dużo.
Ludzie organizowali się w miastach, wysyłali światełko do nieba. Jedna z dziewczyn zorganizowała na FB zbiórkę do ostatniej puszki śp. Prezydenta. Ludzie zaczęli wpłacać i okazało się, że uzbierało się kilka milionów. 

W sobotę- tydzień po morderstwie- pogrzeb, a na nim wiele znanych twarzy. Nasze najwyższe władze posadzone w 5 rzędzie! Pojawiły się odpowiednie komentarze. Wdowa ubrana elegancko, makijaż, fryzura- hejt! Jak ona mogła? I jeszcze tak pięknie mówiła o swoim zmarłym mężu, czytała z kartki, ale bez łez! Skandal! Wielu ludzi nie było w stanie powstrzymać komentarzy. Straszne to.

Jestem całym sercem z rodziną zamordowanego Prezydenta, z Jurkiem Owsiakiem, który wrócił na swoje stanowisko i na prośbę tysięcy ludzi zdecydował się wrócić do WOŚP. 
Nie chcę mowy nienawiści. 
W moim życiu było jej zbyt wiele. 
Nie życzę nikomu źle. 
Tak jest łatwiej. 
Tak jest lepiej.
Polecam wszystkim pogodę ducha na codzień, uśmiech na twarzy, optymistyczne patrzenie na świat. Wtedy wszystko staje się naprawdę fajniejsze i chce się żyć.
Opamiętajmy się.
Życie jest takie piękne! Szkoda nas, naszych nerwów, myśli, słów na nienawiść, hejt i pogardę.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz