piątek, 14 kwietnia 2017

Dziś są moje urodziny :)

Dzień jak codzień!


13 kwietnia 37 lat później. Jestem.


Praktycznie cały dzień w pracy. Miłe życzenia odbierane osobiście, na fejsie, przez sms'y. Fajnie! Nawet te fejsowe życzenia są miłe. Wiadomo- gdyby nie fb nikt by nie wiedział. Ja jednak doceniam to, że ktoś poświęca chwilę, żeby napisać. Każde życzenia są dla mnie ważne. Każde doceniam. U rodziców oczywiście tort i życzenia. Prezent praktyczny- ściśle związany z wyjazdem do NYCa. Dzieciarki zaśpiewały "sto lat". Mimo bolącego gardła i chorych zatok cieszę się tym dniem.


Do domu pojechałam sama, bo dzieci nie bardzo chciały jechać. Na dworze bawią się w najlepsze z innymi dziećmi, więc nie jest im na rękę jechać do domu. W domu kolejna porcja prezentu ściśle związanego z wyjazdem :)  Położyłam się, odpoczęłam, wyciszyłam, poleżałam pod kocem. O 20.00 mąż pojechał po dzieci. Później piwko i chwila dla nas. Samopoczucie nie bardzo. Zatoki bolą coraz bardziej.


Mimo, że zdrowie szwankuje czuję się całkiem fajnie. Mimo wieku ! :) Wiek nie odgrywa dla mnie większej roli, dlatego nie mam problemu z mówieniem ile mam lat. Czy na tyle wyglądam? Hmmm... co niektórzy twierdzą, że na 47 :) Ja osobiście czuję się cały czas na mniej! Zachowuję się też ...yyyy... na mniej :) Głupawka jest nieodłącznym elementem mojego życia. Co niektórzy uważają mnie za wstrętną babę, która jest niemiła, obrażona i wyniosła, inni twierdzą, że nie jestem wcale taka zła, jak się wydaje na pierwszy rzut oka. Każdy dojrzały człowiek powinien wiedzieć, że należy poznać drugą osobę i wtedy wydawać opinie. Zdaję sobie sprawę, że pierwsze wrażenie jest najważniejsze i zdarza się, że oceniamy ludzi po tym właśnie. Mi też się zdarza. Ale jestem tylko człowiekiem, mogę mieć gorszy dzień, gorzej się czuć. Nie szukam wszędzie przyjaciół, mam sprawdzonych ludzi wokół siebie. Wiem komu co mogę powiedzieć, z kim pożartować, a przy kim zachować ostrożność.


Czego sobie życzę na te 37?


Zdrowia, bo to jest naprawdę najważniejsze.


Wytrwałości w podejmowanych wyzwaniach.


Poczucia humoru, żebym zawsze miała taką głupawkę i nigdy się nie zmieniała.


Spełniania marzeń- zawsze i wszędzie!


Pewności siebie- żeby nikt nigdy mnie nie "złamał".


A co mam?


Wszystko czego pragnę, co kocham, czego sobie życzę :)


ŻYCZĘ MIŁEGO DNIA :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz