Niedziela, dzień wolny. Lubię poleżeć, poleniuchować, po prostu odpocząć. Przy dwójce dzieci to niestety troszkę niemożliwe, bo trzeba ubrać, zrobić śniadanko. Ale to moje skarby, więc to taki słodki ciężar.
W tygodniu nie mam możliwości robienia śniadań i obiadów, bo nie mam na to zwyczajnie czasu. Wspomaga mnie moja ukochana mama, która jest najwspanialszą osobą na świecie. Pola je śniadanie i obiad w przedszkolu, Niko śniadanie i obiad u babci, a mój mąż albo w ciągu dnia jedzie do mojej mamy na obiad, albo przywożę do domu po pracy. Od razu powiem, że to był pomysł mojej mamy, która zdaje sobie sprawę ile czasu zajmuje gotowanie i wie, że ciężko byłoby mi robić to po pracy. Ja sobie owszem robię wieczorem kaszę, ryż lub makaron z warzywami, ale robię to dosłownie chwilę.
Kiedy przychodzi sobota, niedziela gotowanie jest już na mojej głowie. Mogę wtedy poszaleć i robić zdrowe, pożywne i pyszne obiady. Na śniadanie zazwyczaj robię jajecznicę z boczkiem i curry, tak curry- moja rodzinka przyzwyczaiła się do tego smaku, a muszę przyznać, że bez tej przyprawy jajecznica nie jest już taka sama, polecam. Na obiad zdarza mi się robić kilka rodzajów mięs, w przeróżny sposób, ziemniaki gotowane, frytki z ziemniaków, różnego rodzaju dodatki. Zazwyczaj szykuję pierś z kurczaka w przyprawach (majeranek, zioła prowansalskie, curry, papryka słodka i ostra, oliwa z oliwek) zawinięta w folię, pieczona w piekarniku. Lubię robić polędwiczki, smażone na patelni, z pieprzem, majerankiem, następnie podlane bulionem. Często mięso robię w rękawie, bo zdrowiej, szybciej, mniej pracochłonnie. Dla dzieciaków robię nuggetsy, jak w MCDonalds'ie 😎 Do tego kroję ziemniaki na frytki, polewam oliwą z oliwek, dodaję soli i zioła prowansalskie (Pola je tylko z solą, a Niko z ziołami) i do piekarnika na 55 minut- dzieciaki te frytki uwielbiają. Wiem, że to pracochłonne, ale od kiedy w telewizji TVN Style Bosacka pokazała jaki jest skład frytek sklepowych, powiedziałam sobie, że nigdy więcej moim dzieciom ich nie dam do jedzenia. I tak spędzam niedzielę w kuchni. Ale mi się to podoba. Lubię patrzeć jak smakuje rodzince wszystko, co zrobię.
A co z podwieczorkiem? Zawsze wymyślę coś szybkiego. Czy to ciasteczka z ciasta francuskiego z nutellą albo dżemem. Zdarza mi się zrobić muffinki z czekoladą, które dzieciaki wręcz uwielbiają. Niestety ja też a potem dupa rośnie! Muszę uważać 😁 Najbardziej lubię, szczególnie latem, placek drożdżowy z owocami i kruszonką. Ale nie lubię go robić, poza tym długo trzeba czekać aż wyrośnie. Znalazłam na to sposób- placek na maślance! Wygląda jak drożdżowy, smakuje podobnie, ale robi się go bardzo szybko i jest przepyszny. Zawsze jak mam niespodziewanych gości, albo nagle okazuje się, że jedziemy na niespodziewanego grilla, albo do znajomych, lubię zrobić placek na maślance i wiem, że wszystkim na pewno będzie smakował. Nie jest to może fit przepis, zero kalorii i tak dalej, ale w końcu nie jemy go codziennie.
Podam Wam przepis- kto będzie chciał skorzysta, a ci, którzy dbają o zdrowie, mogą zamienić składniki na te zdrowsze i może też wyjdzie dobry 😋
Bierzemy duża miskę i po kolei wkładamy:
- szklankę maślanki (może być też jogurt naturalny),
- 3/4 szklanki cukru,
- cukier waniliowy,
- 2 jajka,
- 2,5 szklanki mąki,
- 0,5 szklanki oleju,
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
Wszystko razem mieszamy i przekładamy na blachę wysmarowaną tłuszczem. Na to dajemy owoc, obojętnie jaki- mogą być truskawki, porzeczki, maliny, jabłka z cynamonem- na koniec dajemy kruszonkę. Wkładamy do piekarnika nagrzanego do 180-200 stopni, na 35 minut. Na ciepło jest pyszny.
Polecam 😊
A co z podwieczorkiem? Zawsze wymyślę coś szybkiego. Czy to ciasteczka z ciasta francuskiego z nutellą albo dżemem. Zdarza mi się zrobić muffinki z czekoladą, które dzieciaki wręcz uwielbiają. Niestety ja też a potem dupa rośnie! Muszę uważać 😁 Najbardziej lubię, szczególnie latem, placek drożdżowy z owocami i kruszonką. Ale nie lubię go robić, poza tym długo trzeba czekać aż wyrośnie. Znalazłam na to sposób- placek na maślance! Wygląda jak drożdżowy, smakuje podobnie, ale robi się go bardzo szybko i jest przepyszny. Zawsze jak mam niespodziewanych gości, albo nagle okazuje się, że jedziemy na niespodziewanego grilla, albo do znajomych, lubię zrobić placek na maślance i wiem, że wszystkim na pewno będzie smakował. Nie jest to może fit przepis, zero kalorii i tak dalej, ale w końcu nie jemy go codziennie.
Podam Wam przepis- kto będzie chciał skorzysta, a ci, którzy dbają o zdrowie, mogą zamienić składniki na te zdrowsze i może też wyjdzie dobry 😋
Bierzemy duża miskę i po kolei wkładamy:
- szklankę maślanki (może być też jogurt naturalny),
- 3/4 szklanki cukru,
- cukier waniliowy,
- 2 jajka,
- 2,5 szklanki mąki,
- 0,5 szklanki oleju,
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
Wszystko razem mieszamy i przekładamy na blachę wysmarowaną tłuszczem. Na to dajemy owoc, obojętnie jaki- mogą być truskawki, porzeczki, maliny, jabłka z cynamonem- na koniec dajemy kruszonkę. Wkładamy do piekarnika nagrzanego do 180-200 stopni, na 35 minut. Na ciepło jest pyszny.
Polecam 😊
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz