wtorek, 28 sierpnia 2018

"Seks w wielkim mieście" Candace Bushnell

Chciałam przeczytać tą książkę- bardzo! Na jej podstawie powstał w końcu mój ulubiony serial, a później również dwie części filmu.

Za książkę zabrałam się z uśmiechem i entuzjazmem. Czytałam, czekałam na fajne momenty, na moją Carrie z filmu, która tak mnie urzekła. Czekałam na mój Nowy Jork, fantastyczny, ciekawy, pełen uroku. Niestety nie doczekałam się!

Książka napisana jest bardzo prostym językiem (albo ubogo przetłumaczona!). Wręcz momentami nie chciało się tego czytać! Książka składa się z opisu ludzi i sytuacji, które wydarzyły się w Nowym Jorku, Hamptons i w różnych innych miejscach, w których akurat bohaterowie byli na wakacjach. Opisani są różni ludzie, których nie do końca można przyczepić do Carrie i sytuacji z nią związanych. Wszystko jest bardzo chaotyczne, jakby ktoś chciał opowiedzieć wszystko o wszystkich i wyrzuca z siebie słowa, jak z karabinu. Przeczytałam całą, ale nie podobała mi się. Zarówno Carrie, jak i Mr.Big zostali przedstawieni w o wiele gorszym świetle niż w serialu, a już całkowicie inaczej niż w filmie. Carrie w książce to psychicznie niezrównoważona narkomanka i alkoholiczka. Mr.Big to facet uganiający się za kobietami rozwodnik, który chce Carrie, ale ona odpycha go swoim zachowaniem. Jakoś to mi kompletnie nie pasuje!

Jedno jest pewne- scenarzysta zrobił mega robotę, żeby z takiej książki wyszedł tak fajny serial i tak dobry film. 
Książki nie polecam, ale serial i film, i owszem! 👌👍👌👍💋💝 
Film "Seks w wielkim mieście" 1 i 2 to moje ulubione filmy, przedstawiające Nowy Jork w pełnej krasie- to mój Nowy Jork- piękny, błyszczący, pełny ciekawych miejsc, różnorodności, fajnych ludzi, uśmiechu, życzliwości.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz