środa, 29 lipca 2015

Ogrody Urody w Śremie :)

Chwila relaksu- potrzebuję tego od czasu do czasu. Wypad do kosmetyczki to jedna z takich chwil. Moje paznokcie potrzebują odświeżenia. Ostatnio nie byłam zadowolona z efektów pracy innej Pani kosmetyczki, ale o tym pisać nie będę. Skupię się na Ogrodach Urody w Śremie (woj.wielkopolskie). Muszę przyznać, że trudno było się dostać, terminy są bardzo napięte. Ale doczekałam się i dziś był właśnie ten dzień. Kiedy weszłam zobaczyłam piękny wystrój, cała ściana w deskach malowanych bejcą, czysto, schludnie i bardzo przytulnie. Atmosfera bardzo fajna. Od samego wejścia widać, że  pracuje tam profesjonalna kadra, znająca się na rzeczy. Moimi paznokciami zajęła się młoda dziewczyna, nienachalnie zagadując. Wskazałam na facebook'u jaki wzór mnie interesuje i zabrała się do pracy. Ściągnięcie poprzedniej hybrydy, pomalowanie, namalowanie kwiatków i linii zajęło 50 minut, byłam zdziwiona, ponieważ zazwyczaj u innych kosmetyczek trwało to ponad godzinę. Co ważne otrzymałam pilniki, którymi miałam piłowane paznokcie i na następną wizytę mam je ze sobą przynieść (higiena zachowana). Za wizytę zapłaciłam 45 zł co mile mnie zaskoczyło, od razu umówiłam się na kolejne 2 wizyty.


Z czystym sumieniem mogę polecić :)

A oto efekty :)

paznokcie

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz