niedziela, 6 września 2015

Stare w nowym wnętrzu

Dom, o którym zawsze marzyłam to taki z kominkiem, z prawdziwym ogniem i ciepłem od niego bijącym, kanapami z wielkimi poduchami, w które się wpada i można poczuć się błogo i miło. Mój dom kojarzy mi się z moim wnętrzem, takim jakie sobie wymarzę tak właśnie jest. Są wyjątki, ale to tylko dlatego, że finanse, a raczej kredyt wystarczył na tyle a nie więcej, na tańsze, a nie takie o jakich marzyłam. Mam jednak dom, w którym czuję się u siebie, mimo, że spędzam w nim mniej czasu bo praca pochłania tego czasu stanowczo za dużo. Ale pocieszam się, że wszyscy, albo większość tak ma- po prostu pracuje, więc nie ma co lamentować. Najważniejsze, że wracam tu, gdzie czuję się najlepiej.


Dzięki mojemu tacie, który uwielbia stare rzeczy, ale takie, które mają duszę i jakąś historię, mój dom jest pełen nie tylko mebli nowych czy rzeczy, które teraz są modne, ale też tych starych, które mają swoją przeszłość. Każda z tych rzeczy została "uratowana" przez mojego tatę z Jego domu rodzinnego. Dzięki niemu nie poszły do spalenia, albo na śmietnik, tylko są i "żyją" w moim domu. Każda rzecz ma jakąś swoją historię, ma swój urok i może nie pasuje do końca do nowego wnętrza, ale dla mnie są niezwykle ważne.


Przedstawię kilka takich rzeczy, które ozdabiają mój dom i sprawiają, że czuję obecność dziadków, pradziadków i pamiętam o historii mojej rodziny.


Wielkie bańki, w których kiedyś moi dziadkowie przechowywali wino.


DSC_0225


W kuchni na szafkach mam wystawkę karafek, starych garnków, żelazek z duszą, są to przedmioty, które dostałam od mojego taty. Niektóre są mojego męża, który dostał je od swojego taty.


DSC_0227


Półeczka wisząca na ścianie jest po moich pradziadkach, ma wiele lat. Mój tata odnowił ją, pomalował i dał mi z nadzieją, że ją gdzieś powieszę. Znalazła swoje miejsce w kuchni. Na półce postawiłam stare żelazko, starą lampę naftową, buteleczki, z których kiedyś piło się wódkę!


DSC_0226


Na korytarzu powiesiłam lustro po moich dziadkach, które tata odmalował, i teraz jest u mnie. Na lustrze wiszą zdobycze mojego dziadka, które sam upolował- dziadek był myśliwym. Nie interesuje mnie co powiedzą obrońcy zwierząt, to jest mój dom i historia mojej rodziny.


DSC_0229


To lustro ma  nowe szkło, ale rama ma ponad 100 lat. Lustro wisiało niegdyś w domu moich pradziadków. W kuchni prezentuje się świetnie.


DSC_0242


Ten zegar mój teść kupił gdzieś na wyprzedaży, odnowił go, pomalował i mój syn otrzymał taki oto prezent z okazji swoich narodzin. Pamiątka wisi w salonie.


DSC_0230


Piękna magiel. Mój teść również ją kupił na wyprzedaży, odnowił i stoi teraz w naszej kuchni. Jest to miejsce, w którym stoją zdjęcia, stare butelki, lampa naftowa, stare żelazko- jedno z pierwszych z kablem. Wygląda przepięknie.


DSC_0221


Te rzeczy to jakaś część z tego, co otrzymałam od mojego taty i teścia. Mam rodzeństwo, dlatego część rzeczy jest też u nich.


Każdy kto ma okazję być na strychu babci może takie rzeczy mieć u siebie, tylko nie każdy to docenia. Ja nie mam już niestety dostępu do strychu babci, ale na szczęście mojemu tacie udało się kilka rzeczy uratować.


Polecam :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz