poniedziałek, 22 maja 2017

Zbigniew Wodecki nie żyje, kolejna ogromna strata :(

Dziś zrobiło mi się bardzo przykro, kiedy w pracy przeczytałam wiadomość o śmierci Zbigniewa Wodeckiego. To fantastyczny człowiek, wspaniały artysta. Ten głos, ta trąbka i skrzypce będą mi towarzyszyć zawsze. Uwielbiam Go. W tym roku mężowi na urodziny sprawiłam płytę z największymi przebojami Pana Wodeckiego.


Cóż... będzie grał tam- do góry, im będzie umilał czas dźwiękami trąbki i swoim cudownym głosem. Nam zostały Jego płyty i muzyka, która jest wieczna.


Ogromna strata. Żal. Smutek. Szkoda. Wielka szkoda.


"...do znajomych drzwi pukać myśląc czy,


czy nie stanie w nich czasami,


tamten chłopak ze skrzypcami..."


Ach... smutno :(


[*]


images

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz